Największy projekt klastrowy w Europie, zainicjowany przez Ogólnopolski Klaster Innowacyjnych Przedsiębiorstw i zrzeszone w nim klastry.
Z Angeliką Jarosławską – Prezesem Cluster World, Członkiem Zarządu Ogólnopolskiego Klastra Innowacyjnych Przedsiębiorstw, największej parasolowej organizacji klastrowej w Polsce, Koordynatorem projektu POLSKA 3.0 – największego projektu Komisji Europejskiej, dotyczącego transportu śródlądowego i multimodalnego pod patronatem prof. Jerzego Buzka – rozmawia Krzysztof Kozik.
– Niezbędny wzrost krajowych inwestycji, szczególnie w infrastrukturę, dostosowanie kadry, wspieranie innowacji które prowadzą poprawy produktywności, wpieranie rodzimych firm znalezienie nowych źródeł rozwoju i promowanie sprzyjających warunków inwestycji w Polsce. Na te wszystkie potrzeby polskiej gospodarki odpowiedzią może być projekt POLSKA 3.0. Na czym on polega i jaki jest jego cel?
– Choć określenie „innowacja” robi zawrotną karierę, pojęcia tego nie możemy postrzegać poprzez pryzmat swego rodzaju mody czy kaprysu. Podnoszenie innowacyjności to wymóg budowania konkurencyjnej pozycji na rynku. Aby w przyszłości utrzymać wzrost gospodarczy, musimy postawić na innowacje. W innym wypadku staniemy się krajem gospodarczej drugiej ligi.
Polska 3.0 to program zintegrowanych działań, mających na celu połączenie polskich rzek, autostrad i kolei w jedną płaszczyznę transportu multimodalnego. Polsce potrzebna jest budowa długofalowej strategii rozwoju, a tak innowacyjne połączenie różnych rodzajów transportu, przyciągnie kapitał i inwestycje.
Ponadnarodowy projekt POLSKA 3.0 zakłada zintegrowanie wszystkich rodzajów transportów multimodalnych w centrach logistycznych wzdłuż rzeki Odry, w kanale łączącym Bałtyk z Adriatykiem, poprzez rzeki: Dunaj, Odrę i Łabę, skończywszy na budowie największego centrum logistycznego Gorzyczki – Věřňovice o powierzchni 500 ha.
Polska 3.0 jest oddolnym, apolitycznym, klastrowym programem, który składa się z szeregu projektów, tworząc swoisty ekosystem, gdzie eksperci z poszczególnych działów Programu, współpracując z włączonymi na stałe w projekt, najlepszymi ekspertami ds. funduszy europejskich wspólnie wypracowują najlepsze dla polskiej gospodarki rozwiązania.
Planowane Ponadnarodowe Centrum Logistyczne Gorzyczki – Vernovice ulokowane będzie w miejscu, gdzie unikalnie na skalę europejską krzyżują się wszystkie główne transeuropejskie magistrale transportowe: Autostrada A1, Droga wodna E-30, szeroki tor z dalekiego wschodu, oraz II transeuropejski korytarz kolejowy. W bliskiej odległości znajdują się także lotniska: w Katowicach, w Ostrawie i Krakowie.
Centrum Logistyczne w liczbach to około 75 000 nowych miejsc pracy, obsługa około 790 000 kontenerów rocznie, oddziaływanie – 12,5 milionów ludzi w regionie i zasięg – Ze Śląska na cały świat.
– Kto tworzy Program Polska 3.0?
– Program Polska 3.0, poprzez wspólnotę interesów, został wspólnie wypracowany przez kluczowych specjalistów gospodarki wodnej w kraju i przedstawicieli nadodrzańskich portów, szereg firm, które upatrują olbrzymiej szansy biznesowej w żeglownej Odrze, podmioty gospodarcze zrzeszone w klastrach, społeczność nadodrzańską, dla której ważną rolę odgrywa bezpieczeństwo przeciwpowodziowe i nowe miejsca pracy, jak również samorządy, specjaliści ds. ekologii, transportu i logistyki, projektanci oraz Rada Kapitanów, od lat zabiegającą o przywrócenie znaczenia polskich rzek, jako szlaków towarowych. Program na każdym etapie konsultowany jest ze specjalistami, europosłami, ekspertami ds. funduszy europejskich, dzięki czemu wpisuje się w najważniejsze strategie europejskiego finansowania. Patronat nad projektem objął Profesor Jerzy Buzek.
– W jaki sposób doszło do zainicjowania tak wielkiego przedsięwzięcia bez zaangażowania polityki?
– Projekt zainicjowany został przez firmy zrzeszone w klastrach, a więc z inicjatywy integrującej środowiska biznesu, nauki i administracji na poziomie lokalnym i regionalnym. Klastry są odpowiedzią na potrzebę organizowania współczesnej przedsiębiorczości. Firmom z branży i regionu, które łączą się w struktury klastrowe znacznie łatwiej jest walczyć o nowe rynki i podnosić swoją atrakcyjność. Dowodem na to, że w grupie tkwi siła są liczne wzorce międzynarodowe. Struktury klastrowe z powodzeniem działają na całym świecie i rozwijają regionalne rynki. Dzięki silnym organizacjom klastrowym, w regionach takich jak Górna Austria czy Katalonia udało się osiągnąć znakomite wyniki gospodarcze.
– Jest Pani członkiem zarządu największej organizacji klastrowej w kraju – Ogólnopolskiego Klastra Innowacyjnych Przedsiębiorstw. Jaką rolę odgrywa ta organizacja w programie Polska 3.0?
– Ogólnopolski Klaster Innowacyjnych Przedsiębiorstw, jest jednym z inicjatorów projektu POLSKA 3.0. Jest zrzeszeniem działającym ponadregionalnie, skupiającym wokół siebie przedsiębiorców oraz instytucje z obszaru całej Polski. Celem działania organizacji jest rozwój innowacyjności oraz wzmacnianie konkurencyjności regionów, jak i całej polskiej gospodarki. Zrzeszając ekspertów i będąc stale rosnącą w siłę instytucją parasolową dla polskich klastrów, skutecznie realizuje cel, jakim jest wzrost innowacyjności przedsiębiorstw zrzeszonych w klastrze, a co za tym idzie – tworzenie ich stałej przewagi konkurencyjnej. Dowodem są liczne, pomyślnie zrealizowane projekty oraz stale rosnąca liczba podmiotów, które przyłączają się do struktury OKIP.
– Podnieśli Państwo w Polsce nieco zapomniany już temat żeglugi śródlądowej i wywołali niejako sztorm wokół tego tematu. Dlaczego jest on taki ważny?
– Gospodarcze wykorzystanie śródlądowych dróg wodnych wymaga przede wszystkim zmiany podejścia do żeglugi w Polsce, postawienia na innowacyjne, kompleksowe i z uczestnictwem oraz zaangażowaniem wielu zainteresowanych stron. Rozwój żeglugi śródlądowej jako gałęzi transportu jest bardzo istotny z punktu widzenia zwiększania konkurencyjności polskiej gospodarki. Śródlądowe drogi wodne, wkomponowane w multimodalną sieć transportową, stanowią uzupełnienie dla pozostałych form transportu, pozostając nierzadko jedyną opcją dla przewozu wielkogabarytowych ładunków. Dziś, brak możliwości korzystania z tańszego transportu śródlądowego i przewożenia dużych, ciężkich ładunków stanowi zaporę dla rozwoju wielu polskich przedsiębiorstw, będąc często powodem przenoszenia działalności poza granicę kraju, na przykład do naszych zachodnich sąsiadów, którzy na barkach przewożą rocznie do 240 mln ton towarów. W Niemczech wszystkie główne ośrodki przemysłowo-handlowe wpisane są w system żeglugi śródlądowej i dysponują połączeniami z głównymi portami europejskimi. Francuzi i Belgowie także nie zasypiają gruszek w popiele. Obecnie realizują kanałowe połączenie Sekwany ze Skaldą, wspierane w wysokości minimum 80 procentach funduszami unijnymi – niektóre samorządy lokalne uzyskały dodatkowo jeszcze 10 procent. Unia Europejska promuje żeglugę śródlądową jako niezbędne ogniwo w systemie transportowym i ułatwia jej integrację w ramach multimodalnego łańcucha dostaw. Zgodnie z zaleceniami Komisji Europejskiej, do 2030 roku 30 procent transportu drogowego musi zostać przeniesione m.in. na drogi wodne. UE chętnie dofinansowuje rozwój tych korytarzy transportowych nawet do 85 procent kosztów inwestycji.
Włączenie Odry w europejski system dróg wodnych, jakim jest projekt drogi wodnej Dunaj – Odra, a szerzej – połączenia Morza Bałtyckiego i Północnego z Morzem Czarnym i basenem Morza Śródziemnego, jest największym projektem żeglugowym w Europie Środkowej. Odrzańska Droga Wodna odgrywa kluczową rolę w transkontynentalnym połączeniu żeglugowym między Bałtykiem a basenem Dunaju. Połączenie powyższej magistrali żeglugowej z szerokim torem z Dalekiego Wschodu, to projekt o znaczeniu ogólnoeuropejskim, ze względu na fakt, że z połączenia tego korzystać będą wszystkie kraje europejskie i pozaeuropejskie – od Japonii, poprzez Koreę Północną i Południową, Chiny, Mongolię, Rosję oraz Ukrainę.
Modernizacja zabudowy hydrotechnicznej jest konieczna także z powodów pozażeglugowych, przede wszystkim dla bezpieczeństwa powodziowego, zatrzymania zasobu jakim jest woda, jak również po to, abyśmy mieli możliwość sterowania przepływami wody. Uprawianie żeglugi śródlądowej pomoże zwrócić nakłady poniesione na modernizację. Optymalizacji gospodarki wodą służy budowa stopni wodnych, kanałów i zbiorników retencyjnych, w których gromadzone są nadmiary wody w czasie opadów i roztopów, wykorzystywane następnie w czasie suszy i niskich stanów wody w rzece. Temu celowi ma też służyć m.in. budowa połączenia żeglugowego Dunaj-Odra-Łaba, gdyż w koncepcji kanału rozważano również okresowe zasilanie Odry wodami Dunaju. Co niezmiernie istotne – regulacja rzek dorzecza pozwoli zmniejszyć negatywne skutki susz i powodzi, a także zwiększy zapasy wody. Ponadto, możliwe jest harmonijne wpisanie drogi wodnej w istniejący krajobraz, stymulując rozwój infrastruktury turystycznej i turystyki nadodrzańskiej.
– A co z kwestiami środowiskowymi?
– Rozbudowane wymagania ekologiczne utrudniają korzystanie z rzek do celów transportu. Inne kraje (Europa Zachodnia) rozwinęły swoje drogi wodne bez skomplikowanych procedur Natura 2000, a środowisko naturalne nie zostało zniszczone. Bezdyskusyjnie transport nie może powodować degradacji środowiska, ale też ekologia nie może uniemożliwić wykorzystania rzek do celów działalności gospodarczej związanej z rozwojem cywilizacji. To trend światowy, który wymaga kompromisu na rzecz uznania wielofunkcyjności rzek.
– Jak długo potrwa program Polska 3.0?
– Długie lata, w trakcie których oddziaływać będzie na najważniejsze gałęzie polskiej gospodarki, tworząc dziesiątki tysięcy nowych miejsc pracy. Modernizacja śródlądowych dróg wodnych pozwoli wykorzystać atuty żeglugi wodnej, da Polsce możliwość rozszerzenia palety usług transportowych i rozwoju transportu wielomodalnego, jak również pobudzi biznes wzdłuż wspomnianych szlaków. Budowa Europejskiej Drogi Wodnej Dunaj – Odra – Łaba przekształci Odrę w olbrzymią arterię komunikacyjną, która przyniesie szereg korzyści dla lokalnej przedsiębiorczości i jej rozwoju w regionach. Projekt stanowi spójny plan gospodarczy, zakładający stworzenie atrakcyjnej dla inwestorów strefy biznesu, terenów inwestycyjnych, wraz z kompleksową obsługą finansową, prawną, inwestorską, marketingową, HR, oferowaną przez rodzime firmy, a zarazem promocję polskiej myśli technologicznej i innowacji. Poprzez wykorzystanie posiadanych przez nasz kraj zasobów, zakłada stworzenie zagłębia biznesowego Polski i atrakcyjnego obszaru dla inwestorów z całego świata, jednakże podyktowanego na warunkach polskich firm. Polska 3.0 to platforma dla prawdziwego Made in Poland.
Jeśli zaczniemy wykorzystywać zasoby które posiadamy, promując nasze tranzytowo położone w samym sercu Europy regiony, funkcjonujące w nich przedsiębiorstwa, kapitał ludzki i polską myśl innowacyjną, to będziemy rozwijać się gospodarczo, a pod względem ekonomicznym zbliżać się do zamożnych krajów UE.
– Czy Polska jest gotowa na realizację tak wielkiego przedsięwzięcia?
– Trzeba przyznać, że Polska zatraciła zdolność do mierzenia się z projektami prawdziwie wielkimi, obliczonymi na pokolenia. Przez wiele lat realizowaliśmy projekty, będące działaniami doraźnymi, charakteryzującymi cykl wyborczy. Z tego też powodu nie stworzyliśmy systemu stałego rozwoju. Globalizacja, będąca konsekwencją postępu przynosi nowe wyzwania. W warunkach otwartej gospodarki, nasilają się wezwania do odejścia od konkurowania kosztami na rzecz rywalizowania produktywnością i innowacyjnością. Stwarza to potrzebę poszukiwania i uaktywnienia nowych źródeł konkurencyjności polskiej gospodarki.
Aby Polska nie utknęła w pułapce średniego dochodu, czyli niezdolności do konkurowania z liderami rozwoju, niezbędne jest wzmocnienie współpracy i ostatnich już dużych środków unijnych, tworząc klastry, powiązania firm, samorządów i uczelni.
W obecnej polityce gospodarczej, oprócz działań doraźnie sprzyjających koniunkturze, najważniejsze jest przygotowanie się na nadejście nowej fali innowacji i ożywienia przemysłu na świecie. Konieczne jest wykorzystanie nowych trendów. W obliczu kończenia się tak dotychczasowo stymulujących środków europejskich w roku 2020 (kolejne perspektywy UE będą znacząco mniej korzystne) potrzebne jest świadome kształtowanie zmian strukturalnych państwa, z uwzględnieniem interesu długofalowego wzrostu dobrobytu obywateli.
Pusta Odra. Po lewej Frankfurt, po prawej Słubice
Spójne, przewidziane na długie lata projekty, takie jak POLSKA 3.0, pozwalają odpowiedzialnie i strategicznie planować rozwój gospodarki. Dają stabilność polskim przedsiębiorcom, a także zaplecze do przygotowania odpowiedniej edukacji (wciąż nasz rynek cechuje się rozbieżnością pomiędzy potrzebami pracodawców, a ofertą edukacji w zakresie kształcenia odpowiednich specjalistów), a następnie odpowiedniej kadry, co skutkuje innowacjami, nowymi technologiami oraz polską myślą technologiczną. A to one są kołem zamachowym gospodarki. Dlatego też mowa o projekcie, na który trzeba patrzyć z perspektywy minimum 10 lat, aby zbudować konkretną wartość. Sukcesu Polski 3.0 nie upatrujemy przez pryzmat firmy, czy też szeregu firm. To szansa biznesowa dla olbrzymiej ilości polskich podmiotów.
– Dziękuję za rozmowę
Źródło:
http://www.europrojekty-pl.pl/3_polska_3_0.html